czwartek, 27 listopada 2014

Kwiaty we włosach

Kwiatami przystrajamy nie tylko kościół, samochód, czy też salę weselną, ale również możemy wzbogacić nimi ślubną fryzurę. Nadają pannie młodej kobiecości, a zarazem niewinności. Kwiaty można wykorzystać na wiele sposobów – można wpleść je luźno w koka lub warkocz, przypiąć do rozpuszczonych loków, czy też ułożyć  z nich fantazyjny wianek, czasami zastępujący nawet klasyczny welon.Można je wpiąć w bok lub tył fryzury. Należy jednak pamiętać, by było ich 1, 3, lub 5, tzn. nieparzyście. Pięknie wyglądają w połączeniu z delikatnym welonem mgiełką lub woalką. Decydując się na ten dodatek warto pamiętać, aby dobór kwiatów nie był przypadkowy. Aby całość zyskała efekt spójności kwiaty muszą komponować się nie tylko z kreacją panny młodej, ale również z jej kolorem włosów ,posiadanym bukietem i butonierką Pana młodego.
Trwałość:
Róże i storczyki - te gatunki najczęściej wybierają styliści ślubnych fryzur. Równie popularne są stokrotki lub hiacynty, z których zaplata się wianki. Najważniejsze jednak, by kwiaty przez całą zabawę weselną wyglądały naturalnie i świeżo. Dlatego floryści powinni je odpowiednio przygotować i zabezpieczyć, m.in. preparatami, które opóźniają więdnięcie.Można zdecydować się również na sztuczny stroik ze szlachetnego materiału. Wybierzcie te z jedwabiu i jedwabnej organzy i unikajcie materiałów syntetycznych gdyż przeważnie wyglądają nieestetycznie.
Kwiaty, a kolor włosów:
Nie ma sztywnych reguł wyznaczających kolorystkę ozdób wpinanych w fryzurę. Jednak generalnie stosuje się zasadę, która mówi, że:
jasne włosy najlepiej wyglądają w towarzystwie jasnych kwiatów, którym akcent będą nadawały intensywniejsze elementy kolorystyczne, np. połączenie koloru kremowego z różem;
szatynki i brunetki mogą pozwolić sobie na nieco bardziej intensywne kolory, np. bordo;
rudym i miedzianym odcieniom włosów z kolei poleca się kwiaty w kolorze złota, żółci oraz beżu.

Jeden duży czy kilka małych?
Czy lepiej postawić na jeden efektowny kwiat czy może na kilka subtelniejszych i nieco mniejszych?Pojedynczy kwiat pochodzący z bukietu ślubnego najlepiej wkomponuje się zarówno w kok, jak i może być luźno wpięty we włosy rozpuszczone. Bardziej widoczne kwiaty o wiele lepiej wyglądają u posiadaczek delikatnych włosów niż u pań, które natura obdarzyła gęstą fryzurą. W ich przypadku rozsądniej będzie zdecydować się na kilka drobniejszych kwiatków, wówczas nasza głowa nie zyska wrażenia wielkiej, nieproporcjonalne do ciała grzywy.
W sytuacji, gdy najbardziej wpadły nam w oko wianki oplatające włosy należy pamiętać, że tego rodzaju rozwiązanie zarezerwowane jest dla kobiet o szczupłej sylwetce i wąskich ramionach.


A oto pare inspiracji:



















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz